PL EN DE

Wraca temat NABE

Jeszcze w tym roku PGE przedstawi rządowi koncepcję wydzielenia aktywów węglowych z grupy - poinformował w piątek prezes PGE Dariusz Marzec. Dodał, że spółce zależy na jak najszybszym rozwiązaniu tego problemu, a model finansowy wydzielenia tych aktywów będzie zależał od ich wyceny


Marzec poinformował w piątek podczas konferencji wynikowej, że wydzielenie aktywów węglowych z grupy to obecnie podstawowy warunek jej dalszego rozwoju i punkt wyjścia dla aktualizacji strategii grupy, której kierunek pozostaje niezmienny. Przypomniał, że jest to dekarbonizacja, rozwój OZE oraz inwestycje w sieci dystrybucji energii.

Marzec dodał, że jeszcze w tym roku PGE chce zaproponować rządowi rozwiązanie problemu aktywów węglowych spółek energetycznych. Według spółki ich obecność w grupie utrudnia pozyskiwanie finansowania na inwestycje na rynku międzynarodowym.

"Będziemy proponować rządowi rozwiązanie, które będzie uniwersalne także dla innych uczestników rynku, ale rozwiązanie, które dotyczyłoby aktywów PGE (...), które byłoby jak najszybsze do realizacji" - podkreślił prezes PGE.

"Potrzebujemy uzgodnić z rządem koncepcję (wydzielenia aktywów węglowych), a jednym z jej elementów jest wycena" - wskazał.

"Sytuacja na rynku jest bardzo dynamiczna i w zależności od tego jaki rezultat osiągniemy w wycenie tych aktywów, takie rozwiązania prawne, taka procedura będzie musiała być zastosowana w przypadku wydzielania aktywów węglowych" - stwierdził Marzec.

Przyznał, że poprzedni model wydzielenia aktywów do NABE (Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego) wymaga aktualizacji i odniesienia do obecnej sytuacji rynkowej i obecnych prognoz rynkowych związanych z działalnością segmentu energetyki konwencjonalnej.

"Dopiero w oparciu o tak zmodyfikowany model i zmodyfikowaną wycenę aktywów będziemy mogli dobrać najwłaściwsze instrumentarium prawne, żeby ten projekt przeprowadzić" - zaznaczył Marzec, dodając, że jest on strategicznie istotny z punktu widzenia grupy i jej rozwoju.

"Chcemy to rozwiązanie jak najszybciej zaproponować rządowi. Będziemy przekonywać rząd do jak najszybszej realizacji (wydzielenia aktywów węglowych) w sposób odpowiedzialny i respektujący wszystkie uwarunkowania tego procesu, aby mogło to być z korzyścią dla tego segmentu i odbyło się z poszanowaniem aspektów społecznych" - dodał prezes PGE.

Przypomniał, że koncepcja NABE zakładała skupienie wszystkich aktywów węglowych w jednym podmiocie. Jego zdaniem, "niekoniecznie musiałoby to być w jednym podmiocie". Przyznał, że każda grupa energetyczna przedstawi swoje propozycje.

"Oczywiście my będziemy starali się robić to w dialogu z innymi podmiotami, żeby to było spójne. Każdy podmiot ma swoją specyfikę, inną strukturę aktywów" - zwrócił uwagę Marzec.

Marzec podkreślił również, że aktualizacja strategii grupy PGE powinna być powiązana ze zmianą jej struktury.

PGE zwróciła uwagę, że spada jej produkcja energii elektrycznej ze źródeł węglowych, a rośnie z OZE i z gazu. Jak podała łączna produkcja energii elektrycznej netto w 2023 r. w jednostkach wytwórczych PGE wyniosła 56,77 TWh, czyli o 14 proc. mniej niż w 2022 r. Produkcja z węgla brunatnego wyniosła 29,8 TWh (o 25 proc. mniej r/r), z węgla kamiennego 18,8 TWh (spadek r/r o 8 proc.), a z gazu ziemnego 4,2 TWh (więcej o 51 proc. względem 2022 roku).

We wrześniu 2023 r. Senat odrzucił ustawę o gwarancjach finansowych dla Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego. Powołanie NABE miło pozwolić grupom energetycznym skupić się na rozwoju energetyki nisko- i zero- emisyjnej, co miało przyczynić się do przyspieszenia transformacji energetycznej.

W sierpniu 2023 r. spółki PGE, Tauron, Enea i Energa podpisały dokumenty zawierające podsumowanie warunków transakcji nabycia przez Skarb Państwa aktywów węglowych posiadanych przez te podmioty celem utworzenia NABE.

W drugim etapie te spółki miały zostać skonsolidowane w ramach GiEK. To, jak wyjaśniono, miało nastąpić poprzez wniesienie przez Skarb Państwa akcji lub udziałów tych spółek na podwyższenie kapitału zakładowego GiEK, która to spółka będzie po takiej konsolidacji funkcjonować jako NABE. NABE będzie spółką ze 100 proc. udziałem państwa.

Odrzucona przez Senat ustawa zakładała objęcie gwarancjami trzech grup instrumentów finansowych: kredytu odnawialnego (przeznaczonego na finansowanie bieżącej działalności, w tym zakupu uprawnień do emisji CO2), z odnawialnym limitem (tzw. Revolving Credit Facility), na poziomie 15 mld zł; długoterminowych pożyczek od grup energetycznych, w kwocie szacowanej na 9,9 mld zł; Platformy Treasury (zabezpieczenia terminowych transakcji zakupu określonych instrumentów finansowych – uprawnień do emisji CO2 - EUA, oraz instrumentów zabezpieczających ryzyko walutowe), z maksymalnym limitem finansowania 44 mld zł. W projekcie założono objęcie gwarancjami zobowiązań od początku czwartego kwartału 2023 r.

W ustawie przyjęto, że termin ochrony gwarancyjnej miał wynosić 8 lat od dnia utworzenia NABE, rozumianego jako wniesienie na podwyższenie kapitału zakładowego GiEK pozostałych spółek. Dodano, że gwarancjami Skarbu Państwa maiło zostać objęte 70 proc. ww. zobowiązań finansowych, w skład których nie wchodzą odsetki i inne koszty (gwarancja dotyczy jedynie kapitału).

Do oszacowania dochodów budżetu państwa z tytułu opłaty gwarancyjnej, którą miała ponosić NABE, przyjęto objęcie gwarancją zobowiązań w wysokości równej maksymalnemu limitowi wynikającemu z ustawy oraz stawki opłaty prowizyjnej w wysokości 2 pkt procentowych. Zgodnie z danymi przedstawionymi w Ocenie Skutków Regulacji do ustawy, z tego tytułu do budżetu państwa miało wpłynąć w ciągu 10 lat 7,6 mld zł.